-
Opublikowano: 19 październik 2018
-
Poprawiono: 27 luty 2021
-
19 Paź 2018
-
Odsłony: 5319
(Artykuł przeczytasz w 1 minutę)
- Nie ma kiełbasy wyborczej, jest grochówka - tak żartobliwie zaanonsował poczęstunek wiceburmistrz, Roman Sambor dzisiejszą imprezę na rynku. Oprócz grochówki były też inne dodatki, którymi komitet koalicyjny obdzielał przechodniów i tych, którzy przyszli posłuchać tego, co koalicja ma do zaoferowania wyborcom.
Radni PO, burmistrz ale i zaproszeni goście, Poseł Rajmund Miller czy Bogusław Wierdak z Opolskiego sejmiku zachęcali do głosowania na partię. Były słowa zachęty, a radni i burmistrz dwoili się, by każdego przechodnia zaczepić, i oprócz paru słów zachęty, wręczyć ulotkę wyborczą.
O podsumowanie kampanii tuz przed jej zakończeniem poprosiliśmy szefa lokalnych struktur PO, Jacka Kanarskiego. Dotąd nie mieliśmy okazji zapytać partię, z której wywodzi się obecny burmistrz o poglądy na temat bieżących spraw, jakie wynikły w czasie kampanii samorządowej.
Na koniec, jako że spotkaliśmy przedstawicieli PSL, a więc z komitetu, który nie wystawił własnego kandydata na burmistrza o to, którego z kandydatów na fotel burmistrza ta partia popiera, mamy informację, że PSL w tych wyborach poprzez właśnie dziś się prezentującego, Edwarda Szupryczyńskiego.
Dobry artykuł!0
Nie lubię0