-
Nadrzędna kategoria: Aktualności
-
Opublikowano: 12 kwiecień 2021
-
Poprawiono: 12 kwiecień 2021
-
12 Kwi 2021
-
Odsłony: 4948
(Artykuł przeczytasz w 1 - 2 minut)
Pewien mieszkaniec gminy wykazał się iście obywatelską postawą, gdy w świąteczną niedzielę na krętej i wąskiej drodze prowadzącej przez Konradów zatrzymał pijanego kierowcę. Nie pisalibyśmy o tym, gdyby nie to, że młody mieszkaniec gminy nie tylko zabrał kluczyki pijanemu, ale doprowadził także do jego ujęcia przez policję.
Zasnął za kierownicą samochodu. Mieszkaniec jadący nieco później zatrzymał się, zdziwiony autem pozostawionym niemal na środku jezdni. Gdy podszedł, pijany obudził się, chcąc jechać dalej. - Gdy go obudziłem, bo blokował drogę, chciał odpalić auto. Gdy stwierdziłem, że jest pijany, zabrałem mu kluczyki, włączyłem światłą awaryjne - pisze czytelnik. - Potem zaczął uciekać. Zadzwoniłem po Policję i pobiegłem za nim.
Zapytaliśmy rzecznik prasową policji, sierż. sztab. Agnieszkę Huczek o dalsze losy pijanego kierowcy:
4 kwietnia 2021 r. funkcjonariusze KP w Głuchołazach otrzymali zgłoszenie od 27 letniego mężczyzny, że ujął on nietrzeźwego kierowcę. Policjanci w trakcie podjętych czynności ustalili, że zgłaszający wyczuł od kierowcy woń alkoholu i postanowił uniemożliwić mu jazdę samochodem. 27 latek poinformował funkcjonariuszy, że kierujący pojazdem marki Opel poszarpał się z nim, a następnie uciekł przed przyjazdem patrolu w kierunku pól uprawnych. W chwili obecnej prowadzone są czynności wyjaśniające w kierunku art. 87 k.w. Mężczyźnie za popełnione wykroczenie grozi kara do 5000 zł grzywny.
Głos nagrywającego na jego prośbę zmieniono.
Dobry artykuł!0
Nie lubię0