-
Nadrzędna kategoria: Aktualności
-
Opublikowano: 10 kwiecień 2021
-
Poprawiono: 10 kwiecień 2021
-
10 Kwi 2021
-
Odsłony: 5695
(Artykuł przeczytasz w 1 minutę)
To prawdopodobnie było podpalenie - twierdzą świadkowie pożaru, jaki miał miejsce około 23.30 na parkingu przy ul. Powstańców Śląskich. Spaleniu (częściowemu) uległy dwa samochody.
Na miejscu pracowały dwa zastępy PSP Głuchołazy. Spaleniu uległy dwie komory silnikowe dwóch stojących obok siebie samochodów. Prawdopodobnie mogło dojść do zwarcia instalacji elektrycznej, choć sprawę w kierunku ewentualnego podpalenia badać będzie Policja - informuje nas Rzecznik Prasowy PSP Nysa, st. ktp. Dariusz Pryga.
Niewykluczone, że to rzeczywiście podpalenie - dziwne jest to, by od pożaru w komorze silnikowej jednego pojazdu zajęła się taka sama w stojącym obok pojeździe - tak twierdzi już nieoficjalnie rzecznik prasowy PSP Nysa.
Według naszych obserwacji podobnych pożarów, pojazdy stojące obok zazwyczaj mają nadtopienia elementów plastykowych, czasami pękają szyby, czy opony, ale nie dochodzi zazwyczaj do pożaru w zamkniętej komorze silnika w sąsiednim samochodzie - stąd też chyba rację mają ci, którzy twierdzą, że to musiało być podpalenie.
Na oficjalny wynik śledztwa przyjdzie nam poczekać. Stwierdzenie podpalenia to jedno, a ustalenie, kto jest sprawcą może być równie czasochłonne.
Dobry artykuł!0
Nie lubię0