-
Nadrzędna kategoria: Aktualności
-
Opublikowano: 14 październik 2020
-
Poprawiono: 14 październik 2020
-
14 Paź 2020
-
Odsłony: 7733
(Artykuł przeczytasz w 1 - 2 minut)
Od dziś w Czechach wszystkie szkoły i uczelnie pracują w trybie zdalnym. Zamknięte bary, kawiarnie. A u nas? Jakby nic się nie działo.
Szkoły pracują normalnie - aż dziwne, że jeszcze żadnej nie zamknięto. Co ciekawe - w szkole uczeń nie musi mieć maseczki, ale poza nią, już tak. Bareja lepiej by tego nie wymyślił. W szkole, na ciasnych korytarzach, salach lekcyjnych dzieci nie muszą mieć maseczki, ale gdy z niej wyjdą, już obowiązkowo. Zakażonych lub będących na kwarantannie jest bardzo dużo mieszkańców gminy, w tym lekarzy, urzędników. Wciąż dowiadujemy się o kolejnych osobach, u których stwierdzono wirusa lub zamknięto w kwarantannie.
Wiek nie ma znaczenia - także uwaga dla tych, którym się wydaje, że przejdą bezboleśnie zakażenie. Niedawno w kraju zmarł 20-latek (miał chorobę współistniejącą), oraz zupełnie zdrowy 31-latek, nauczyciel.
Szpitale już pękają w szwach. Ale to nic - w dniu, w którym władza mówi, że panuje nad sytuacją, przed Nyskim SOR-em umiera pacjent z COVID przywieziony z Prudnika.
Chrońcie się - świeża, czysta maseczka, regularnie wymieniana, dezynfekcja dłoni musi nam na tą chwilę znacznie zmniejszyć ryzyko zakażenia.nic się nie działo. Uwaga - popularne przyłbice dają naprawdę słabą ochronę. A jeżeli czujecie kłucie w płucach, sporadyczne, miejscowe bóle gardła, to mimo wszystko - nie panikujcie. Dopiero kolejne objawy - gorączka, której nie można "zbić" farmakologią, osłabienie, bóle mięśni i kości, zanik smaku i węchu są sygnałem, że tego wirusa już "posiadamy".
Jeszcze nie doszło do sytuacji, gdy lekarz decyduje, kogo podpiąć do respiratora, a kogo nie. Ale kwestią czasu jest, gdy do takiej sytuacji może dojść. O takim czarnym scenariuszu mówił nam w wywiadzie dyr. Nyskiego Szpitala, Norbert Krajczy w artykule, gdy pandemia i liczba dziennych zakażeń sięgała 200 - 400 osób. Wówczas rząd ogłosił lockdown, dziś, gdy zakażenia sięgają kilku tysięcy, według władzy wszystko jest w porządku.
Od 9 października codziennie na Opolszczyźnie nie przybywa zakażonych w postaci kilku-kilkunastu zgłoszeń, teraz dziennie pozytywnych testów jest powyżej dwustu. Wczoraj - 241, dziś do tej chwili - 233.
Dobry artykuł!2
Nie lubię0