-
Nadrzędna kategoria: Aktualności
-
Opublikowano: 25 luty 2020
-
Poprawiono: 26 luty 2020
-
25 Lut 2020
-
Odsłony: 5566
(Artykuł przeczytasz w 1 - 2 minut)
Koronawirus (COVID-19) wzbudza panikę. Dopóki jego ognisko było daleko od nas, w Chinach, panował względny spokój. Ale po tym, jak stwierdzono liczne przypadki zachorowań we Włoszech, w Polsce do aptek i sklepów ruszyły tłumy ludzi, chcących kupić maseczki antywirusowe. Nie inaczej jest w Głuchołazach.
Zadzwoniliśmy do kilku aptek na terenie miasta z pytaniem, czy może są na stanie maseczki. Oto, co usłyszeliśmy:
- Nie jest pan pierwszy, który dzwoni. Mieliśmy tych telefonów już mnóstwo. Nie mamy na stanie i nie wiemy, kiedy dostaniemy.
- Nie mamy na stanie. W hurtowaniach też nie ma. Nie wiemy, kiedy dostaniemy. Może w maju?
- Skończyły się w zeszłym tygodniu - słyszymy od kierownik innej apteki.
Ceny w internecie szaleją. Najzwyklejsza maseczka kosztuje w popularnym serwisie aukcyjnym 490 złotych za 50 sztuk. W innym za 3 sztuki maseczki w filtrem kosztują 177 złotych. Ale pojedynczą sztukę identycznego modelu można kupić za 19 złotych, co jest wyjątkowo okazyjną ceną.
Jeszcze nie widać na mieście mieszkańców z założonymi maseczkami. Ale gdy wirus dotrze w końcu do kraju, a to raczej jest pewne, że tacy się pojawią.
Tymczasem lekarze mówią, by maseczki owszem, trzeba mieć ale najważniejsza jest higiena osobista. Wirus jest typu osłonkowego, a to oznacza, że jego błona komórkowa jest zupełnie nieodporna na zwykłe mydło. Tak więc trzeba myć często i dokładnie dłonie. Warto też zadbać o dystans w relacjach towarzyskich, całowanie i inne tego typu przyjacielskie powitania nie wchodzą w rachubę - wirus się rozpowszechnia drogą kropelkową. Tak więc kichanie, kasłanie i katar są przyczyną zarażeń. Warto także zmienić przyzwyczajenia - najczęściej zasłaniamy usta przy kichaniu czy kaszlu dłonią. To nie jest wskazane, bo potem tą dłonią możemy się z kimś witać. Warto nauczyć się zasłaniać usta chusteczką, lub, wyjątkowo, zasłaniać usta rękawem.
Wirus nie jest tak straszny jak to opisują media. Lekarze mówią, że jego śmiertelnymi ofiarami są przede wszystkim osoby z chorobami płuc i z upośledzoną odpornością. Zapalenie płuc wywołane jednak przez wirusa zbiera swoje żniwo. A to wzbudza lęk. Nie ma się zatem co dziwić, że maseczek, którą są pierwszą, podstawową ochroną przez zarażeniem w Głuchołaskich aptekach już nie ma.
A co jak braknie maseczek? Można radzić sobie tak (humor dla uspokojenia nerwów):
Dobry artykuł!0
Nie lubię1