Glucholazyonline.com.pl w Twoim smartfonie!
Masz dla nas temat? Wyślij foto i opis poprzez aplikację mobilną. To najszybszy sposób na dotarcie do czytelników.
Najnowsze wiadomości i informacje o mieście w jednej aplikacji!
Aplikację na smartfony z systemem Android pobierzesz tutaj.
Jakiś czas temu zadzwonił do nas Wicestarosta. Po krytycznym artykule na temat tego, że tężnia w Głuchołazach zakwitła, wywołaliśmy temat na publiczną tablicę. Po nas o sprawie napisało NTO. Wicestarosta podjął się wyjaśnienia tematu. Nie będziemy drążyć tematu, choć mamy zastrzeżenia co do pewnych faktów. Zawrzemy je na końcu artykułu.
Mówi Jacek Chwalenia, Wicestarosta. Spisane z rozmowy telefonicznej.
- Tężnię obsługują te same osoby, które obsługiwały poprzednio. Solankę otrzymujemy od profesjonalnej firmy z certyfikatami. Tężnia zakwitła, bo ostatnio w Głuchołazach było dużo opadów. Intensywne opady, które spowodowały, że solanka spływająca pomieszała się z wodą deszczową i zmiejszyła się zawartość soli w solance. Myśmy o tym wiedzieli i dlatego dokupiliśmy kolejne 5 metrów sześcciennych solanki. Tak się zdarza, bo taka konstrukcja zrobiona w tejże tężni. Tam jest wszystko wybetonowane tak, że jak popada deszcz to spływa w to miejsce gdzie solanka. Usuwamy glony, jest puszczona czysta solanka. Usuwamy mechanicznie, kercherem i szczotkami i pukamy. Ta zieleń nie jest szkodliwa. Ten pan z Ciechocinka to niech sobie tą swoją wiedzę to w Ciechocinku stosuje.
Nasze pytania:
1. Kiedy w lipcu intensywnie padało? Jak sobie przypominamy, było bardzo gorąco. Poza tym, w roku poprzednim pod koniec sezonu było bardzo wilgotno i ciepło - ale ciągle padało i było pochmurnie przez ponad dwa tygodnie a mimo to tężnia nie zakwitła.
2. Czy rzeczywiście deszczówka miesza się w wodą na dole solanki, na tym betonowym płaszczu okalającym? Beton jest przykryty konstrukcją wieży. Ile deszczu pada na ten okalający beton? Popatrzmy na zdjęcia z czasu budowy tężni, gdy mieliśmy pozwolenie na wejście na obiekt - grudzień 2017 roku.
3. Wierzymy, że solanka jest najwyższej jakości. Ale coś jest na rzeczy z tym stężeniem soli. Albo coś było, a co stało się prawdopodobną przyczyną zazielenienia się tarniny.
4. Nie wypowiadamy się co do krytyki fachowości osób z Ciechocinka, którą wypowiedział wicestarosta. Ostatnio Wicestarosta coraz więcej wypowiada takich rzeczy - vide artykuł o aberracji. Śmiemy wątpić w wiedzę Wicestarosty na temat działania tężni w porównaniu do ludzi, którzy, jak wspominany inżynier z Ciechocinka, poświęcił tamtejszym tężniom całe życie.