-
Nadrzędna kategoria: Aktualności
-
Opublikowano: 19 czerwiec 2019
-
Poprawiono: 19 czerwiec 2019
-
19 Cze 2019
-
Odsłony: 4067
(Artykuł przeczytasz w 1 minutę)
- Trwają rozmowy z NFZ. Robimy wszystko, by reaktywować oddział wewnętrzny - mówi nam wicestarosta, Jacek Chwalenia. - Jesteśmy na dobrej drodze. Po rozmowach z doktorem Krajczym, okazuje się, że możliwa jest współpraca szpitala w Nysie i Głuchołazach w zakresie zapewnienia obsady dyżurów w Głuchołazach. - Mamy nadzieję, że od września interna w Głuchołazach ruszy wraz z pododdziałem reumatologii - mówi wicestarosta.
Powiat ma także nadzieję, że może uda się coś zrobić z nocną i świąteczną opieką dla przychodzących na głuchołaską izbę przyjęć pacjentów. Obecnie do izby przychodzi nawet 60-ciu pacjentów dziennie. A w okresie wakacyjnym, możliwe, że liczba się podwoi. - W Głuchołazach powstał taki mały SOR, mimo, że nie mamy tej usługi zakontraktowanej z NFZ. Ale chcemy utrzymać ten stan i może uda się sfinansować te usługi dla pacjentów z NFZ-tów.
Głuchołaski mimi-sor ma zaletę - odciąża nieco Nysę, która boryka się z dużym przeładowaniem - konkluduje wicestarosta.
Dobry artykuł!0
Nie lubię0