-
Nadrzędna kategoria: Aktualności
-
Opublikowano: 30 wrzesień 2018
-
Poprawiono: 02 październik 2018
-
30 Wrz 2018
-
Odsłony: 5166
(Artykuł przeczytasz w 1 - 2 minut)
Prawdopodobnie, dopiero 20 października zobaczymy w Głuchołazach film "Kler" Wojciecha Smarzowskiego. To wynika z harmonogramu Opolskiego Kina Objazdowego, które do Głuchołaz zawita z filmem dopiero pod koniec "objazdu" tych większych ośrodków, które nie mają własnego projektora cyfrowego.
- Na pewno nie będę blokował emisji filmu. Problem jest i nie należy go ukrywać - tak o kontrowersjach wokół blokowania emisji filmu w kilku miastach w kraju mówi nam dyrektor Centrum Kultury, Jan Ćwiek. Emisja filmu jest blokowana przez burmistrzów związanych z obecną formacją władzy, (Ostrołęka), właścicieli budynków, w których część została wynajęta właścicielowi Kina (Zakopane), czy też jest emitowany z ograniczeniem wiekowym (Kraśnik). Jak zapewnia dyrektor CK, film będzie wyemitowany i nikt nie będzie miał wpływu na decyzję.
Tymczasem film w Nysie święci, podobnie zresztą jak w całym kraju, triumfy. Emisje są ponawiane, biletów w kasie się nie kupi - trzeba rezerwować przez internet. Tak było wczoraj w nyskim kinie, gdzie zawiedzeni kinomaniacy odchodzili od kasy z kwitkiem.
Najnowszy film Smarzowskiego porusza temat, o którym niemal każdy z nas słyszał i zapewne rozmawiał. O pedofilii, łamaniu celibatu, chciwości, zachłanności, wpływu na politykę i władze, oddaleniu od boga i ewangelii przez polskich księży i biskupów. Temat tak znany także na lokalnym podwórku - przykład skazanego przez sąd w Prudniku na rok więzienia byłego księdza z Jarnołtówka, Zbigniewa P. , który obecnie pracuje w Caritas w Opolu, przeniesiony tam przez abp. Alfonsa Nossola po tym, jak sprawa wyszła na jaw.
Foto i wideo: Materiały prasowe dystrybutura.
Dobry artykuł!2
Nie lubię0