-
Nadrzędna kategoria: Aktualności
-
Opublikowano: 14 lipiec 2015
-
Poprawiono: 13 sierpień 2015
-
14 Lip 2015
-
Odsłony: 4791
(Artykuł przeczytasz w 1 - 2 minut)
Przedstawiciele władz, radni, inwestorzy oraz projektanci rozmawiają nad koncepcją zagospodarowania odkupionych od firmy Bryksy terenów. Prezentacji dokonuje biuro projektowe, firma ARCA. Poniżej pierwsze fotografie slajdów z projektu, jaki ma zostać wykonany na terenach zdrojowych. Więcej nieco później. Przypomnijmy, prawie 8 milionów zamiast 12 z UE zostało nam przeznaczone na wykonanie rewitalizacji Zdroju.
Cała koncepcja to postawienie na tereny edukacyjno - wypoczynkowe. Ma być spokojnie, bo w pobliżu przebywać mają osoby starsze. Będą miejsca, gdzie będzie można płukać złoto, akcesoria edukacyjne i ruchowe. Koncepcja opiera się na dalszym rozwoju tego, co jest w wyremontowanym parku zdrojowym oraz ma być nawiązaniem do czasów świetności miasta jako sanatorium. Tereny te mają zabytkowy charakter i taki raczej pozostanie. Według planów wróci fontanna przed muszlą koncertową, ta zaś zostanie przywrócona zgodnie z decyzją konserwatora zabytków do czasów świetności. Osobnym problemem jest właściwa gospodarka ciekami wodnymi, które przy gwałtowniejszych opadach stają się niebezpiecznymi, o niszczycielskiej sile lawinami wody z terenów położonych wyżej. Na problem zwrócili uwagę właściciele Ośrodka Górnik, którzy w maju poprzedniego roku przekonali się jak ważne jest właściwe rozplanowanie drenaży i przetok. Niestety, nie można tu znaleźć pomysłu na ściągnięcie młodych. Nie znajdziemy tu parku linowego, nie znajdziemy letniego toru saneczkowego. Nie znajdziemy w końcu nic, co zachęciłoby młodych do pobytu w mieście a przy okazji przyniosło dochód z biletów. Koncepcja powrotu do przeszłości sprzed 100 i więcej lat w 21 wieku nie jest już atrakcyjna. Nie dla młodych. To, co może zostać wybudowane prędzej czy później będzie potrzebowało łożenia nowych funduszy na remont - bo się zestarzeje, bo wandale zniszczą. Na szczęście jest jeszcze czas do przyszłego roku na dyskusje i pomysły. A do dyskusji i podsuwania pomysłów zaprasza wiceburmistrz, Roman Sambor. Przedstawiony na slajdach projekt to jedynie wstępna propozycja firmy. Naszym zdaniem jedna z wielu, jakie się jeszcze pojawią. O ile mieszkańcy zechcą zabrać głos bo frekwencja mimo zaproszeń była żenująco niska i oprócz kilku radnych, wiceburmistrza, przedstawicieli zainteresowanych firm, które inwestują w te tereny (Ośrodek Górnik i Leśna) oraz dziennikarzy na sali im. Jana Pawła II pojawiło się zaledwie kilku mieszkańców - częściowo z racji wykonywanego zawodu.
Dobry artykuł!0
Nie lubię0