-
Nadrzędna kategoria: Aktualności
-
Opublikowano: 02 październik 2017
-
Poprawiono: 02 październik 2017
-
02 Paź 2017
-
Odsłony: 1588
(Artykuł przeczytasz w 1 minutę)
Firma ma kupiony nowy piec gazowy wraz ze zbiornikiem gazu i instalacją, ale jak wiem, jeszcze nie jest podłączony do linii produkcyjnej - mówi nam w rozmowie telefonicznej naczelnik wydziału Rolnictwa i Ochrony środowiska - Jarosław Feret.
W lipcu firma nie dostała kolejnego przedłużenia na eksploatację obecnego pieca, który tak mocno kopci co rano. To oznacza, że teoretycznie do końca lipca jeszcze mogła użytkować obecny piec węglowy. Jednak, mimo zakupu pieca gazowego, nadal co rano mamy czarny dym. - Dziś wystosowałem pismo do firmy z zapytaniem, czy mają przedłużenie dopuszczenia przez Urząd Nadzoru technicznego.
Cierpliwości dla mieszkańców życzymy, którym co rano czarny dym snuje się po oknach. Jeszcze trochę. Firma powinna się uporać z podłączeniem pieca do linii produkcyjnej lada dzień, choć był problem, który, jak wiemy od naczelnika, został zażegnany.
Dobry artykuł!0
Nie lubię0