-
Nadrzędna kategoria: Aktualności
-
Opublikowano: 29 wrzesień 2017
-
Poprawiono: 29 wrzesień 2017
-
29 Wrz 2017
-
Odsłony: 1937
(Artykuł przeczytasz w 1 - 2 minut)
Do niemal ostatniego miejsca wypełniła się sala kinowa CK. Pełna dzieci w charakterystycznych, niebieskich i żółtych koszulkach oraz, zapewne ich rodziców, bo któż mógłby to być jaki nie rodzice dumni ze swoich pociech. Takiego sukcesu w mieście można pozazdrościć.
Jak to jest, że do koszykówki garnie się tyle dziewcząt? To pytanie zadaliśmy trenerowi. Ale o tym nieco później. Natomiast fenomenem jest żywiołowość, spontaniczność tych dziewczyn, które od 3 klasy szkoły podstawowej trenują pod okiem tego samego trenera, który pracuje z dziewczynami pierwszoligowego MUKS Chrobry Basket. Ciężko zrozumieć, jak Tadeusz Widziszowski znajduje tyle czasu na to wszystko, skoro drużyny dziecięce i młodzieżowe są 3, 4 razy w tygodniu na treningach. A jeszcze jest drużyna zawodowa - praca z nią to jeszcze cięższa i wymagająca praca.
A drużyna pierwszoligowa to nie przelewki. To dużo pracy z drużyną, która wczoraj miała, obok młodziczek, swoją prezentację. Oprócz prezentacji drużyn podziękowano sponsorom. Władzom gminy, powiatu, województwa oraz wielu firmom, dzięki którym rozgrywki w pierwszej lidze nie byłyby możliwe.
Skąd tak duży sukces i popularność koszykówki? To przede wszystkim praca od podstaw. Z dziećmi, a potem młodzieżą. To drużyna profesjonalna, której trzonem są zawodniczki wychowane od dziecka przez Tadeusza Widziszowskiego. Te zawodniczki już osiągnęły sukces - bo jak to możliwe, by w tak małym mieście była pierwszoligowa drużyna koszykówki?
A jednak - to jest możliwe. Świadczą o tym liczba uczestników wczorajszej gali otwierającej nowy sezon koszykówki. Nie będziemy się zagłębiać w szczegóły, liczby i inne dane - kto był, ten słyszał.
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z wczorajszej gali oraz wysłuchania rozmowy z trenerem drużyny, Tadeuszem Widziszowskim i prezesem drużyny - Jackiem Kanarskim.
Dobry artykuł!0
Nie lubię0