Drukuj
(Artykuł przeczytasz w 1 - 2 minut)

qr code mobilnemini androidGlucholazyonline.com.pl w Twoim smartfonie!

Masz dla nas temat? Wyślij foto i opis poprzez aplikację mobilną. To najszybszy sposób na dotarcie do czytelników.

Najnowsze wiadomości i informacje o mieście w jednej aplikacji!

Aplikację na smartfony z systemem Android pobierzesz tutaj.




Przeczytano 0%

img 6966
Rozpoczęła się po przerwie wakacyjnej kolejna sesja Rady Miejskiej. "Na dywanik" poproszono prezesa Nyskiego Ekom-u, Jacka Chwalenia, który opowiedział o tym, jak funkcjonuje po 3 miesiącach system odbioru odpadów. Generalnie wypowiedź prezesa była stonowana. Prezes pozytywnie ocenił działalność firmy, choć jak mówił, były problemy na początku. Mimo to ocenia działanie swojej firmy pozytywnie. 



 Łyżkę dziegciu, a wręcz suchej nitki na systemie odbioru śmieci przez Ekom nie pozostawił radny Migała. O to, jaką karę za nieterminowy odbiór odpadów zapłaciła dotąd firma pytał radny Wanicki.

 Prezes przyznał, że nie wszystko działało idealnie, bo i firma nie jest idealna. Mimo wszystko firma stara się być tam, gdzie przewiduje harmonogram, który w przyszłym roku, po obserwacji potrzeb zostanie zmieniony. Prezes mówił o cmentarzu - o tym, jakie problemy stwarza odbiór odpadów z obszaru, gdzie dojazd, według prezesa jest utrudniony.  Jak mówi Prezes - każde auto posiada system GPS i firma widzi, gdzie w danej chwili znajduje się ich pojazd. 

Radny Migała jednak nie odpuścił prezesowi - Przez kilka kolejnych dni wystawiałem na drogę swoje śmieci z nadzieją, że w końcu przejedzie auto. I przez kolejne dni te kosze chowałem, bo inaczej byłyby rano poprzewracane. Ale o problemach i z prośbą o interwencję dzwonią mieszkańcy. 


Foto z ostatnich trzech miesięcy:

20170710_121324imag1473imag1474imag1475img_20170629_201426img_20170822_101328img_20170822_101344img_20170822_101419img_6579img_6581img_6582img_6583img_6813img_6814img_6815img_6816smiecismieci_gabarytyxxy_copy

Problem wywozu śmieci z cmentarza kontynuował radny Bolesław Stychno. - Proszę zapytać prezesa Komunalnika, w jaki sposób oni odbierali te śmieci z kontenerów, które stały wyżej na cmentarzu - w połowie. Jakoś mogli to robić. 

O tych wszystkich problemach pisaliśmy wielokrotnie - Prezes wie o nich ze zdjęć opublikowanych w artykułach, a które trafiły tam dzięki czytelnikom. Jak mówił Jacek Chwalenia - śledził publikowane artykuły na ten temat.

Całość dyskusji poniżej do odsłuchania.



Udostępnij i polub nas!

Polub w FacebookPolub w Google PlusPolub w TwitterPolub w LinkedIn


0 Nie lubię0