-
Nadrzędna kategoria: Aktualności
-
Opublikowano: 08 wrzesień 2017
-
Poprawiono: 08 wrzesień 2017
-
08 Wrz 2017
-
Odsłony: 6041
(Artykuł przeczytasz w 1 - 2 minut)
Domyślają się ci, co chodzą po miejskim rynku. Tak, w miejscu, gdzie kiedyś była słynna Restauracja SAS, potem jeden ze sklepów sieci drogerii Schlecker, już niebawem stanie kolejna apteka. To już 4 tylko w samym rynku i 7 w mieście. A Osiedle Tysiąclecia nadal czeka na swoją aptekę. Ta nadal nie powstała, mimo przeprowadzonego remontu wnętrz. Do ciekawostek możemy tym samym zaliczyć fakt, że niebawem każda pierzeja Głuchołaskiego rynku będzie miała swoją aptekę!
Kolejna apteka oznacza, że naszemu miastu blisko będzie do miana aptekarskiego potentata. Bo przeliczając na liczbę mieszkańców, mamy ich całkiem pokaźną liczbę. Taki Prudnik, miasto powiatowe mające o 9 tysięcy mieszkańców więcej (wg. Wikipedii 23 tysiące) - ma tych aptek 8.
Apteki Burchacińscy to sieć aptek należących do rodziny Burchacińskich w Wielunia. Rodzina ta ma tradycje aptekarskie sięgające pierwszej wojny światowej (1912). Po zakończeniu II wojny światowej apteki w kraju znacjonalizowano (1951) w CEFARM. W 1989 roku, po upadku rządów komunistycznych, apteki w ramach sprzedaży trafiły m. in do pierwotnych właścicieli. Tak było z apteką Burchacińskich. Dziś to już sieć kilkunastu aptek w całym kraju. Jedna z aptek znajduje się w Nysie, teraz do Głuchołaz zawita kolejna placówka tej sieci. Zapowiada się ostra konkurencja cenowa...
Dobry artykuł!0
Nie lubię0