Reklama

Sprawdź jakość powietrza

smog

Pogoda dla Głuchołaz

Złap myszką i przesuwaj by zobaczyć inne dni.
(Artykuł przeczytasz w 2 - 4 minut)

qr code mobilnemini androidGlucholazyonline.com.pl w Twoim smartfonie!

Masz dla nas temat? Wyślij foto i opis poprzez aplikację mobilną. To najszybszy sposób na dotarcie do czytelników.

Najnowsze wiadomości i informacje o mieście w jednej aplikacji!

Aplikację na smartfony z systemem Android pobierzesz tutaj.




Przeczytano 0%

IMG 0429Spokojna dyskusja z przedstawicielami klubów sportowych po ich wyjściu przerodziła się burzliwą wymianę zdań. Taka też była tuż przed spotkaniem.  - Ten rok uważamy za stracony - mówi wiceburmistrz, Roman Sambor o regulaminie finansowania klubów sportowych. Otwarliście puszkę Pandory jeżeli chodzi o ten temat - powiedział radnym. - W tym roku wszystko musi pozostać jak dotychczas, ale musimy ustalić nowy regulamin na nowy rok.



Wiele pretensji odnosi się do finansowania siatkarzy. Przedstawiciele klubów sportowych zgodzili się, że jednym z wykładników wielkości dotacji na klub jest to, czy ten prowadzi szkolenia młodzieży i dzieci. Tu siatkarze byliby poszkodowani, bo nie prowadzą grup młodzieżowych. Nieoficjalne rozmowy,  jakie można usłyszeć to pretensje o to, że siatkarze są rozpasani, że środków teoretycznie dostają mało, ale mimo to pieniędzmi nie gospodarują rozsądnie.  Mówi się także o tym, że miasto płaci za to, że grupka zawodników, którzy nie załapali się w innych klubach do drużyny przyjeżdżają do Głuchołaz i grają za publiczne pieniądze dla własnej przyjemności.  To wszystko przy małej popularności wśród kibiców a drużyna nie jest reprezentacją miasta złożoną z jego mieszkańców tylko opiera się zwoływaniu zawodników na mecz.

A wszystko zaczęło się od stwierdzenia Andrzeja Tokarza, że klub płaci zawodnikom. To zabolało radnych I. Sułka i J. Wojnarowskiego - którzy zaczęli z tego robić szum, także medialny, a tematem którego stało się dodatkowo twierdzenie, jakoby burmistrz miał zamiar obciąć połowę środków finansowych. To oczywiście nie było prawdą - chodziło o to, że podzielono pieniądze na 2 półrocza. Ale i tak zaczęło się obruszenie siatkarzy, że im ktoś chce zabrać.

Na potwierdzenie słów, że klub płaci zawodnikom, Andrzej Tokarz przedstawił dokumenty. Były to rachunki za dojazdy prywatnymi autami na treningi do Głuchołaz i na mecze. W sumie te koszty wynoszą od kilkunastu do nawet 46 tysięcy.   Trudno tu mówić o niepłaceniu zawodnikom, którzy jednak otrzymują pieniądze. Na spotkaniu przewodniczący komisji budżetu, Adam Łabaza, wyliczył dokładnie, że to są duże koszty, a niektórzy zawodniczy pobrali w przeciągu 4 miesięcy nawet 5 tysięcy zwrotu za dojazdy. Tym większy jest kontrast wobec pozostałych klubów sportowych w Głuchołazach, których zawodnicy grają dla przyjemności, satysfakcji, z pasji do swojej dyscypliny sportowej. Jest jeszcze aspekt promowania miasta, a to jeden z kolejnych, ważniejszych punktów w rozdawaniu pieniędzy na kluby:

 - Tu nie ma żadnych dobrych rozwiązań. A takie należałoby wprowadzić. Dobrym przykładem jest Nysa, gdzie klub siatkarski ma płacone za promocję miasta - mówi Andrzej Tokarz, przewodniczący komisji Sportu. Tu powinna zostać podpisana umowa z UMiG, że klub promuje gminę przykładowo bannerami, które siatkarze zabierają ze sobą na wyjazdy.

Wiele innych gorzkich słów można było usłyszeć jeszcze wcześniej podczas nieformalnych rozmów. Klub mieszał się w politykę - tu mowa o koszulkach jednego z kandydatów na burmistrza noszone w czasie meczu w czasie kampanii samorządowej - za pieniądze gminy klub promował kandydata na burmistrza. Gdy zwrócono działaczom na to uwagę - koszulki zniknęły. Jednak najważniejsze są pieniądze - a te są rozliczane na innych zasadach. Nawet regulamin dotowania klubów sportowych mówi w punkcie 13, że niektóre zapisy regulaminu nie dotyczą klubu siatkarskiego. Na wczorajszym spotkaniu nawet szef GOSiR-u wrzucił kilka kamyczków do ogródka siatkarzy - o bałagan, jaki wprowadzają w harmonogramie pracy hali. Bo wynajęli halę, a pojechali sobie na zgrupowanie za granicę. A ktoś inny na tą halę czekał.

Pieniędzy dla klubów ciągle będzie mało - choćby nie wiadomo, jak wielkie to były dotacje. Tylko że według obliczeń siatkarze mogliby utrzymać się za identyczną kwotę, jaką otrzymują przykładowo piłkarze -  ok. 28 tysięcy, gdyby nie finansowanie dojazdów zawodników. Inne kluby, które inwestują w młodych szkoląc ich a potem wcielając w szeregi drużyn potrafią za tą kwotę się utrzymać. A to, jak dużo czasu, pracy i pieniędzy włożono w dzieci i młodzież naszych szkół było widoczne podczas wręczania stypendiów sportowych. A drużyna siatkarzy oprócz przydzielonej według regulaminu kwoty 30 tysięcy otrzymują jeszcze dzięki głosom radnych kolejne 30 tysięcy. Tylko za grę w lidze.

My nie mówimy o tym, że jesteśmy wrogami siatkówki - mówi przewodniczący komisji Turystyki, Sportu i Bezpieczeństwa Publicznego, Andrzej Tokarz. - Tak samo Burmistrz, który wcale nie ma zamiaru zabierać siatkarzom - wbrew temu, co się mówi. Ale finansować trzeba sprawiedliwie, według potrzeb i zasług. - Rodzi się pytanie, czy ci siatkarze są nam potrzebni? Czy nas stać na nich? A co będzie, jeżeli spadną do IIi ligi, do czego jest już blisko? W przyszłym roku prawdopodobne jest, że zacznie obowiązywać nowy regulamin, który, o ile tak zostanie uchwalony - zacznie sprawiedliwie rozdzielać środki, bez dzielenia na gorszych i lepszych. I co wtedy?

Udostępnij i polub nas!

Polub w FacebookPolub w Google PlusPolub w TwitterPolub w LinkedIn


0 Nie lubię0

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy

Komentarze

Kibic
+2

Kibic

wreszcie wyszlo szydlo z worka gratulacje panowie z komisji sportu ze skonczyliscie z tą obludą gratuluje
JAMzKUBY
+8

JAMzKUBY

Czemu czepiamy się siatkarzy, oni po prostu uczą się od mistrzów - pamiętamy "kilometrówki madryckie" posłów PiS. Swoich zagorzałych obrońców z komisji siatkarze też mają po jedynej słusznej stronie obywateli lepszego sortu. Jeżeli oni nie widzą problemu to możemy wyciągnąć wnioski o ich hierarchii wartości. Pora sprawdzić jeszcze iloma samochodami dojeżdżają a ile rozpisują - czy jest ktoś, kto uwierzy że z jednego kierunku kilku zawodników dojeżdża samochodem każdy osobno. Jeżeli ktoś w to uwierzy, a nawet jeżeli tak jest, to czy jest to niegospodarność. 46 tysia na dojazdy, to budżet kilku klubów do kupy. Panowie radni obrońcy wszędzie węszą afery, ale ich środowisko jest ok.
hipcio
+6

hipcio

nareszcie radni zmądrzeli i powinni zakończyć ten cyrk brawo za odwagę i otworzenie ludziom oczu na rzeczywistość.
H2O
+13

H2O

Ale jaja. Mam nadzieję, że stworzony precedens pozwoli innym klubom łatwiej się rozliczać np. z zakrapianych imprezek na koniec sezonu - wystarczy tylko rozpisać kilka delegacji i mamy wyprane fundusze. Brawo siatkarze, wyznaczyliście kierunek, bawmy się bo gmina bogata.
Od nowego roku zakładam klub, chętni zostawiajcie namiary w każdej głuchołaskiej knajpie, w połowie roku je pozbieram i się odezwę. Dawajcie też propozycje na nazwę klubu i dyscyplinę sportową,
Paweł Gaweł
+4

Paweł Gaweł

Ja pier.... To mieszkańcy gminy płacą za dojazdy siatkarzy? Podobno to rekreacja? Hobby ? Ja się pytam. Dlaczego inni mieszkańcy nie otrzymują zwrotu kosztów np. dojazdu do pracy, szkoły, lekarza, teściowej lub kochanki? Przecież to skandal, a nam wszystkim przydałoby się trochę grosza. Wnioskuję do naszych radnych od siatkówki. Nie zamykajcie się tylko na siatkówkę. Mieszkańcy gminy będą wam wdzięczni jeśli uchwalicie i sypniecie wszystkim trochę publicznego grosza. Podziękujemy wam za to przy następnych wyborach
kibic
+4

kibic

brawo nareszcie sprawy nazywa się po imieniu w tej drużynie gra jeden z Głuchołaz dlaczego inne miasto ich nie weźmie może Głogówek pan zawadzki im załatwi dotacje z miasta bo tam teraz ryje
Wypchajdziura
+6

Wypchajdziura

Cytuję kibic siatkówki:
Panie redaktorze Przemku!
Dawno nie przeczytałem tak tendencyjnych pańskich "wypocin" .
Brawo! Brawo! Brawo! Oczekuję umieszczenia na portalu ankiety: CZY ZDĄŻYŁEŚ JUŻ ZNIENAWIDZIĆ GŁUCHOŁASKĄ SIATKÓWKĘ?. A prywatnie zazdroszczę dobrego samopoczucia i gratuluję zajęcia stanowiska po właściwej stronie mocy!


Prawda boli, co? A jak Zawadzki napisał równie tendencje ie, jacy to siatkarze są super to wszystko jest ok?
kibic siatkówki
-12

kibic siatkówki

Panie redaktorze Przemku!
Dawno nie przeczytałem tak tendencyjnych pańskich "wypocin" .
Brawo! Brawo! Brawo! Oczekuję umieszczenia na portalu ankiety: CZY ZDĄŻYŁEŚ JUŻ ZNIENAWIDZIĆ GŁUCHOŁASKĄ SIATKÓWKĘ?. A prywatnie zazdroszczę dobrego samopoczucia i gratuluję zajęcia stanowiska po właściwej stronie mocy!

  DO GÓRY


Nekrologi. Ślij (bezpłatne) poprzez formularz w zakładce Redakcja.

Co, gdzie, kiedy? Bieżące imprezy i zaproszenia. Organizujesz imprezę? Ślij plakat do nas.