-
Opublikowano: 30 październik 2020
-
Odsłony: 3122
(Artykuł przeczytasz w 1 - 2 minut)

Dzisiaj podjęto decyzję, która może wywołać kontrowersje i może spotkać się z dezaprobatą społeczeństwa. Byliśmy jednak przygotowani na taką opcję. Wysoka liczba zachorowań doprowadziła do wprowadzenia kolejnych restrykcji. Obostrzenie, które może wzbudzać nieukontentowanie dotyczy zamknięcia cmentarzy od 31 października do 2 listopada.
- Podjęliśmy decyzję, że zarówno w Dzień Wszystkich Świętych, a także dzień przed i dzień po cmentarze będą zamknięte – podał do wiadomości premier Mateusz Morawiecki. - Nie chcemy doprowadzić do sytuacji, że osoby, które odwiedzą cmentarze poniosą śmierć. To niesie ze sobą ogromne ryzyko. Uznaliśmy, że tradycja jest mniej ważna niż życie - skonstatował szef rządu.
- Liczyliśmy, że ta liczba zarażeń będzie malała, ale ona z dnia na dzień rośnie. Nie chcemy dopuścić do tego, że ta liczba zakażeń będzie rosła – podkreślił premier.
Nad podjęciem tej decyzji deliberował, rozważał premier oraz jego współpracownicy. Rząd już wcześniej sugerował, suponował, aby rozłożyć wizyty na cmentarzach przed uroczystością Święta Zmarłych i nie odwiedzać grobów bliskich w dzień 1 listopada.
Ponadto pryncypialną kwestią, którą poruszył szef rządu dotyczyła seniorów, do których zwrócił się z apelem:
- Drodzy seniorzy, to wasze zdrowie i wasze życie jest najbardziej narażone. Nasz apel przyjmuje formę alarmu i mocnej dyspozycji, żeby seniorzy przez co najmniej dwa tygodnie pozostali w domu - zaapelował.
- Seniorzy muszą pozostać w domach, nie spotykać się z dziećmi, z młodzieżą, od tego zależy wasze życie – zaakcentował premier Morawiecki.
Premier motywuje seniorów do pozostania w domu, a do nas wszystkich zwrócił się z zaleceniem, aby powstrzymać się od wyjazdów poza miejsce zamieszkania.
Foto: Pixabay
Dobry artykuł!0
Nie lubię0