Reklama

Sprawdź jakość powietrza

smog

Pogoda dla Głuchołaz

Złap myszką i przesuwaj by zobaczyć inne dni.
(Artykuł przeczytasz w 2 - 3 minut)

qr code mobilnemini androidGlucholazyonline.com.pl w Twoim smartfonie!

Masz dla nas temat? Wyślij foto i opis poprzez aplikację mobilną. To najszybszy sposób na dotarcie do czytelników.

Najnowsze wiadomości i informacje o mieście w jednej aplikacji!

Aplikację na smartfony z systemem Android pobierzesz tutaj.




Przeczytano 0%

hospice 1788467 480



 Telewizja Deutsche Welle poruszyła kontrowersyjny temat, który wywołał zbulwersowanie w Niemczech po ukazaniu prawdy dotyczącej kobiet z Europy Środkowo – Wschodniej pracujących w tym kraju jako opiekunki do osób starszych. Z powodu zaawansowanego wieku te osoby wymagają ciągłej, permanentnej, czyli 24 – godzinnej opieki. Wymiar czasu pracy to 7 dni w tygodniu i 24 godziny na dobę.

Kobiety pracują bez umów, a to wiąże się z brakiem możliwości ubezpieczenia i prawa do obligatoryjnego urlopu. Thomas Eisenreich, który sprawuje funkcję Szefa Federalnego Stowarzyszenia Usług Opiekuńczych w przeprowadzonej rozmowie z dziennikiem „Rheinische Post” powiedział, że kobiety, które podejmują się takiej pracy otrzymują wynagrodzenie w wysokości 1500, a 1700 euro, oraz że jeżeli wziąć pod uwagę 24-godzinną pracę, wynagrodzenie za godzinę wynosi 2,08 euro. Thomas Eisenreich wyraził dezaprobatę, zbulwersowanie i sformułował opinię „Jeżeli kierowalibyśmy się narodowymi kryteriami, 24-godzinna opieka oznaczałaby mniej więcej 3,5 miejsca pracy. Tak, aby mogły być zapewnione dni wolne czy urlop. Przeliczając dawałoby to 9100 euro miesięcznie”.


Centrale konsumenckie podkreślają, że legalnie 24-godzinna opieka, świadczona przez jedną osobę, w ogóle jest nie do zaakceptowania. Czas pracy nie powinien przekraczać 8 godzin, a tygodniowy 48. Do tego dochodzi przysługujące prawo do urlopu. A ten urlop jest naprawdę kwestią prymarną, gdyż sprawowanie opieki nad osobą, która jest bardzo absorbująca czasem wykazująca się arogancją, impertynencją i napadami agresji (nie z własnej winy, lecz jest to wynik choroby) należy się czas na zregenerowanie sił fizycznych i psychicznych.
Dylemat stanowi również w wielu przypadkach bariera językowa, która uniemożliwia prowadzenie negocjacji, pertraktacji w kwestii umowy, oraz podwyższenia stawki. W sporadycznych przypadkach warunki zakwaterowania również pozostawiają wiele do życzenia. Nie spełniają one norm określających podstawowe wymagania. Określono, że są poniżej wszelkiej krytyki, wywołują zgorszenie i oburzenie. Adekwatnym przykładem jest nocleg w byłym łożu małżeńskim z podopieczną. Niektóre kobiety dostają pokój w piwnicy. Z posiłkami, które mają być zagwarantowane, również bywa rozmaicie. Z takimi i wieloma innymi perturbacjami, trudnościami borykają się osoby, które służą pomocą ludziom chorym i w podeszłym wieku.


Opiekunki określane są mianem współczesnych niewolnic. Nieprzespane noce, pejoratywne emocje, ciągłe reprymendy i to poczucie odpowiedzialności za życie i zdrowie podopiecznego, którymi obciążona jest właśnie opiekunka. Te wszystkie czynniki sprawiają, że wiele osób przeżywa dramat, nie wiedząc jak wybawić się z tej opresji, w której się znajdują.


Natomiast u nas w kraju podejmując się opieki nad członkiem rodziny np.: rodzicem zobligowani jesteśmy do niepodejmowania zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej lub całkowitej rezygnacji z zatrudnienia. Wiem, że nie jest to analogiczna sytuacja, gdyż opieka w tym przypadku dotyczy osoby spokrewnionej, wobec której mamy wewnętrzny obowiązek odwdzięczenia się za trudy rodzicielstwa. Wysokość zasiłku opiekuńczego wynosi: 620 złotych miesięcznie. Absurd, niedorzeczność stanowi brak możliwości podjęcia pracy dodatkowej np.: chałupniczej, która nie koliduje z czuwaniem nad chorym i z pewnością byłaby to korzystna sposobność, opcja do podreperowania budżetu.


Foto: Pixabay

Udostępnij i polub nas!

Polub w FacebookPolub w Google PlusPolub w TwitterPolub w LinkedIn


0 Nie lubię0

Dodaj komentarz

Kod antyspamowy

Komentarze

jesio
+1

jesio

Cytuję opiekun:
Taka jest polska, która nie szanuje swoich obywateli i dlatego piszę polska z malej litery bo nie mam dla niej szacunku, nie jestem patriotą, nie szanuję rządzących bo oni mnie nie szanują, nabijają własne kieszenie, posiadają majątki i mają gdzieś obywateli, oto cała prawda o polsce

Zazdroszczę takich poglądów i doceniam wysiłek przebywania w tym kraju,naprawdę duży szacun dla wytrwałości.A przecież tuż przy mieście jest granica państwa i z tej"polski" wstrętnej można się przenieść obok do Czech i pisać z dużej litery.Po co życ w stresie,kiedy można pluć przez granicę. pozdro.jesio :P
opiekun

opiekun

Taka jest polska, która nie szanuje swoich obywateli i dlatego piszę polska z malej litery bo nie mam dla niej szacunku, nie jestem patriotą, nie szanuję rządzących bo oni mnie nie szanują, nabijają własne kieszenie, posiadają majątki i mają gdzieś obywateli, oto cała prawda o polsce
gosia
+4

gosia

Gdzie pytać o logikę? Do opieki jeździ się, bo w Polsce też nie można poradzić sobie z pieniążkami. Np. wychowawca kolonijny dostaje na rękę 920 zł. co oznacza, że 14 dni x 24 godziny - daje 336 godzin. Więc 920:336 - daje 2.74 grosze za godzinę całodobowej opieki. No i prawda jest taka, że do lat pracy tego okresu się nie zalicza. Takich przykładów można by piętrzyć wiele. Ale kto na to popatrzy? I kto tu jest złodziejem? Państwo, nasza kochana Ojczyzna (IM SIĘ NALEŻĄ PRIORYTETY)
Więc. krótko mówiąc, wyjeżdża się za granicę po to, by sobie "polepszyć". I po to, aby przywieść jakąś kwotę dla ratowania budżetu. 1600 czy 1700 za miesiąc pracy w przeliczeniu na złotówki - to nie wypada aż tak skandalicznie. A tym, którzy NAS tam zatrudniają pozostaje spora suma w portfelu, bo nie muszą płacić za pobyt bliskiej osoby w Domu Opieki.
Reklama

  DO GÓRY


Nekrologi. Ślij (bezpłatne) poprzez formularz w zakładce Redakcja.

Co, gdzie, kiedy? Bieżące imprezy i zaproszenia. Organizujesz imprezę? Ślij plakat do nas.