-
Opublikowano: 29 maj 2020
-
Odsłony: 3616
(Artykuł przeczytasz w 2 - 3 minut)
Ogniwo łączące matkę z córką nie zawsze związane jest z komitywą, wsparciem, zażyłością. Bardzo często dochodzi między nimi do scysji, nieporozumień.
Często matka jest kobietą, która wpływa na dziecko w sposób destrukcyjny, i negatywny. Czym to jest spowodowane i z czego to wynika? W niektórych relacjach szalę przeważa konfliktogenna osobowość matki i jej nadzór, wywołujący bunt, dezaprobatę i negację u dziecka. Demonstrując takie zachowanie, postępowanie można interpretować, że mamy styczność z osobą toksyczną, która zatruwa życie swoim bliskim.
Toksyczna matka w sposób permanentny przejmuje wszystkie obowiązki dziecka nawet w prozaicznych czynnościach takich jak sprzątanie własnego pokoju. Nadmierna troska uniemożliwia naukę samodzielności, odpowiedzialności i dbania o wykonywanie zarówno fakultatywnych jak i obowiązkowych zadań.
Dziecko toksycznej matki często starając się wykonać coś z własnej inicjatywy, samodzielnie, wciąż słyszy słowa krytyki. Ciągłe udzielanie reprymendy i upominanie „Jak Ty to robisz? Zostaw to! Będzie lepiej jak ja to zrobię” nie wpływa w sposób motywujący, a wręcz przeciwnie działa w sposób demobilizujący, odbierający chęci, zapał do działania. To jest podcinanie skrzydeł i odbieranie kreatywności.
„Zginiesz beze mnie, nie poradzisz sobie w życiu”. Te słowa wskazują na całkowite podporządkowanie sobie dziecka i decydowania o jego życiu nawet w wieku dorosłym. Twierdzenie, że pociecha nie posiada wystarczających predyspozycji do funkcjonowania w izolacji od matczynej opieki, oraz konieczności interwencji matki w opresjach życiowych dziecka, młodej kobiety również wpływa w sposób niekorzystny.
Toksyczna matka domaga się, aby dziecko, nastolatek składał relację ze wszystkich spotkań, odebranych połączeń.
Zaintrygowana, zainteresowana osoba jest w stanie uczynić wiele, aby zaspokoić ciekawość. W tajemnicy przed nastolatką, dorosłą córką nawiązuje kontakt z przyjaciółmi lub partnerem córki w celu zdobycia jak największej ilości informacji. Ingerencja w życie już dorosłej córki jest bardzo irytujące i doprowadza do kontrowersji, niesnasek pomiędzy nimi.
Toksyczny rodzic ma tendencje do bezustannego nieukontentowania i wyrażania obiekcji odnośnie osiągnięć, dobrych wyników córki, które mogą doprowadzić w przyszłości do rozluźnienia łączącej ich bliskości. Wzbudzanie poczucia winy i odczuwania skrupułów wiąże się z uniezależnieniem się od rodzica „Oczywiście, że możesz zmienić pracę i zamieszkać w innym mieście. Przecież nie jestem umierająca i nie potrzebuję Twojej pomocy. Najwyżej znajdziesz mnie martwą na środku pokoju jak przyjedziesz mnie odwiedzić”. Tego rodzaju sarkazmy, ironie wzmagają wyrzuty sumienia, a nierzadko prowadzą do zmiany planów, zamierzeń.
Dokonując wyboru partnera, kandydata na męża córka jest pod presją toksycznej matki, która wciąż dostrzega mankamenty, niedoskonałości przyszłego zięcia. Szantażem emocjonalnym stara się wyegzekwować rozstanie córki z jej narzeczonym. „On nie jest Ciebie wart. To widać, że w końcu Cię zdradzi i odejdzie, a Ty będziesz cierpieć”. „To małżeństwo nie będzie szczęśliwe. Przemyśl to jeszcze ”. Wymuszanie zmiany decyzji o zawarciu związku małżeńskiego z tym lub innym mężczyzną ma na celu zatrzymanie córki przy sobie. Toksyczna matka nie potrafi zaaprobować myśli, że inna osoba jest dla córki ważniejsza i że dla tej osoby opuści dom rodzinny, a matka pozostanie bez niej.
• Ponadto toksyczna matka pozbawiona jest empatii i ignoruje potrzeby nawet najbliższych,
• Jest egocentrykiem. Negatywnie ocenia inne osoby i kwestionuje ich opinie,
• Domaga się pokrzepienia i otuchy, ponieważ wciąż jest ofiarą perturbacji życiowych. Wymyśla problemy, choroby, aby jej okazywać współczucie,
• Skłonność do konfabulacji,
• Przebywanie w jej obecności wprawia w stan dyskomfortu.
Manipulatorstwo rodzica nie ulegnie zmianie. Obligatoryjna jest terapia.
Foto: Pixabay
Dobry artykuł!0
Nie lubię0