-
Opublikowano: 22 luty 2019
-
Odsłony: 2095
(Artykuł przeczytasz w 2 - 3 minut)
Anna, przeżyła traumatyczne zdarzenie Brat zginął w wypadku samochodowym. Wiele łez uroniła, ponieważ żyli ze sobą w komitywie, przyjaźni. Gdy znajdowała się w opresji zawsze mogła liczyć na pomoc starszego brata. Potrafił zneutralizować i definitywnie wyeliminować jej ból, pocieszyć i wprawić w dobry nastrój. Niestety jego już nie ma i nikt nie potrafi uśmierzyć tego cierpienia. Z każdym dniem stawała się coraz bardziej apatyczna. Zrezygnowała z własnych pasji, zamiłowań, Zajęcia, które absorbowały, ekscytowały ją przed tym dramatycznym wydarzeniem teraz nie sprawiały satysfakcji. Irytowały ją banalne, błahe sprawy. Z bliskimi ludźmi nie utrzymywała kontaktu, ponieważ odczuwała ambiwalentne, sprzeczne uczucia.
Z jednej strony lubiła z nimi przebywać, a z drugiej strony nie miała ochoty się z nimi spotykać. Powoli zaczęła izolować się od przyjaciół, którzy rozumieli jej rozpacz ale nie wiedzieli w jaki sposób interpretować takie symptomy jak nagły spadek wagi, notoryczne znużenie, nadmierną senność. Próbowali udzielić jej pomocy. Sugerowali jej, żeby skonsultowała się z lekarzem, ponieważ od przykrego incydentu czyli wypadku brata minęło już kilka miesięcy a stan kobiety coraz bardziej ulegał pogorszeniu. Anna jednak ignorowała porady bliskich znajomych.
Sama jednak zauważyła, że w pracy, w której wcześniej odnosiła sukcesy teraz otrzymuje reprymendy za opóźnienia w realizacji przydzielonych zadań. Przyczyną było obniżenie koncentracji. Nie potrafiła skupić uwagi na powierzonych obowiązkach. Podjęła decyzję, że zasięgnie porady w kwestii suplementów, medykamentów na poprawę pamięci. Jednak po wizycie, na której zmuszona była odpowiadać na mnóstwo pytań, czasami żenujących otrzymała skierowanie do psychiatry. Wstępna diagnoza brzmiała: DEPRESJA. Po zasięgnięciu opinii u lekarza specjalisty diagnoza się potwierdziła. Próbowała argumentować, że straciła kogoś bliskiego i te wszystkie objawy, które u niej występują są następstwem żałoby. Lekarz wyjaśnił, że początkowo po śmierci brata uczucie smutku nie wymagało leczenia, ponieważ było normalnym stanem. Jednak uczucie smutku utrzymujące się przez dłuższy czas i towarzyszące temu inne objawy takie jak: bezsenność, łatwość rozpraszania się, oraz brak apetytu mogą świadczyć o istniejącej depresji.
Psychiatrzy wyróżniają wiele rodzajów tej choroby:
EPIZOD MANII – przeważające uczucie euforii, ekstazy, entuzjazmu połączone ze skłonnością do napadów negatywnych emocji np.: irytacja, gniew.
EPIZODY MIESZANE – określane mianem psychozy maniakalno – depresyjnej. Charakteryzuje się zmiennością: manii i depresji.
ZABURZENIA NASTROJU – dominuje nastrój depresyjny. To jednak znacząco nie wpływa na funkcjonowanie chorego i nie koliduje z normalną egzystencją.
SYMPTOMY UTRZYMUJĄCE SIĘ DŁUŻEJ NIŻ DWA TYGODNIE WSKAZUJĄCE NA DEPRESJĘ:
- nastrój depresyjny,
- obniżona zdolność odczuwania radości,
- znaczna utrata lub wzrost masy ciała,
- bezsenność lub nadmierna senność,
- poczucie winy, poczucie braku wartości,
- notoryczne myśli o śmierci,
- zawroty głowy,
- trudności z koncentracją,
- impulsywność,
Negatywne emocje, myśli często bywają irracjonalne. Występują wyimaginowane lęki oraz halucynacje. Zbagatelizowanie, zignorowanie powyższych sygnałów prowadzi do autodestrukcji.
W kolejnej części skoncentrujemy się nad metodami leczenia takimi jak: ziołolecznictwo, terapie twórcze, leczenie dietą czy elektrowstrząsy, które przez niektóre osoby uważane są za archaiczny sposób leczenia. Jest to błędna interpretacja, ale korzyści tej metody omówimy w kolejnej części.
NAJWAŻNIEJSZA JEDNAK JEST KONSULTACJA Z LEKARZEM SPECJALISTĄ, KTÓRY ZADECYDUJE O SPOSOBIE LECZENIA.
Foto: Pixabay
Źródło: Encyklopedia Zdrowia
Dobry artykuł!1
Nie lubię1