-
Opublikowano: 08 styczeń 2019
-
Odsłony: 2034
(Artykuł przeczytasz w 2 - 3 minut)
Samotność może wynikać z wyboru lub z konieczności. Wiele osób zwłaszcza w wieku podeszłym pozostaje w stanie odosobnienia, ponieważ dzieci już dorosły i wyprowadziły się z domu rodzinnego. Sporadyczny kontakt jest utrzymywany z dziećmi, które zdecydowały się na wyjazd do innego miasta lub poza granice kraju w poszukiwaniu lepszych perspektyw.
Rodzice to rozumieją i starają się zaaprobować tą decyzję, ale odczuwają tęsknotę. Bardziej dojmującym odseparowaniem jest, gdy rodzice mieszkają oddzielnie z powodu rozwodu lub śmierci jednego z nich. Taka osoba czuje apatię i przygnębienie a najbardziej, gdy nie utrzymuje kontaktów ze znajomymi. Brak możliwości rozmowy, ploteczek, uśmiechu drugiego człowieka wprawiają w jeszcze głębsze zobojętnienie emocjonalne, zgorzkniałość. Niemożność utrzymywania relacji z innymi ludźmi doprowadza do negatywnych skutków. Wpływ samotności na psychikę jest destrukcyjny. Odczuwany jest dyskomfort oraz lęk, że, gdyby zaistniała ekstremalna sytuacja: pożar, złodziej, kłopoty zdrowotne to nikt nie zainterweniuje z powodu niewiedzy o tym fakcie. Szereg różnych racjonalnych jak i również absurdalnych obaw nurtuje starsze, samotne osoby.
Oczywiście taki stan nie dotyczy wszystkich osamotnionych. Istnieją Kluby Seniora, w których panuje przyjazna atmosfera i w których umożliwione jest wspólne spędzenie czasu. Organizowana jest nauka tańca, kurs komputerowy oraz wycieczki i spotkania z ciekawymi osobami. Ludzie, którzy uczestniczą aktywnie w tych zajęciach stają się bardziej kreatywni. Emanują entuzjazmem i odzyskują chęć do działania, do życia.
Natomiast ludzie, którzy dokonują świadomego wyboru o pozostaniu tak zwanymi singlami cieszą się wolnością. Ich priorytetem najczęściej bywa kariera zawodowa i na niej koncentrują swoją uwagę. Często odnoszą sukcesy w pracy, ponieważ zaabsorbowani są w pełni wykonywanymi obowiązkami. Realizują się zawodowo. Ich myśli nie są zaprzątnięte praniem skarpet partnera, zakupami, gotowaniem dla faceta. Natomiast mężczyźni cieszą się, że mogą pójść na piwo po pracy i od nikogo nie dostaną reprymendy.
Osoby niezależne mają możliwość nawiązywania nowych niezobowiązujących znajomości. Z nikim nie wiążą planów na przyszłość. Nie angażują się uczuciowo.
Nikt nie ma obiekcji w jaki sposób spędzają wolny czas: spotkania na imprezach, lenistwo w weekend. Newralgiczna jest dla tych osób niezależność finansowa. Nikomu nie muszą się spowiadać na co przeznaczyli pieniądze. Kolejna para butów nikogo nie irytuje a wręcz bardzo cieszy.
Wiele osób, które nie są w stałym związku rozpływają się w pochwałach nad takim stylem życia.
Nasuwa się jednak nurtujące pytanie: czy ta stała pustka w mieszkaniu, niemożność odezwania się do drugiej osoby nie jest czasami zbyt przygnębiająca?
Niektórzy z singli odczuwają przygnębienie spowodowane samotnością, ale obawiają się kolejnego nieudanego związku, który zakończy się uczuciem desperacji. Tęsknią za ekscytacją, miłosnymi uniesieniami. Nikomu o tym jednak nie wspominają ze strachu przed kompromitacją. Wówczas przedstawiają w samych superlatywach pozostawanie osobą niezależną.
Reasumując: osobom samotnym z konieczności życzę spotkania bratniej duszy na swej drodze, a ludziom wolnym z wyboru życzę satysfakcji z wolności.
Foto: Pixabay
Dobry artykuł!2
Nie lubię0