-
Opublikowano: 28 styczeń 2016
-
Poprawiono: 28 styczeń 2016
-
28 Sty 2016
-
Odsłony: 1903
(Artykuł przeczytasz w 2 - 3 minut)
Od samego początku mojej kadencji rozmyślałem nad tym jak wzbogacić życie rozrywkowe i kulturalne w Jarnołtówku. W listopadzie skontaktowała się ze mną Pani Kamila Bolibczuk- mieszkanka Jarnołtówka, która posiada odpowiednie kwalifikacje i wykształcenie kierunkowe, a ponadto talent i pasję, którymi postanowiła się podzielić z innymi poświęcając chwilę wolnego czasu.
Ponadto Pani Kamila sama będąc mamą doskonale sobie radzi w pracy z dziećmi. Pani Kamila od 14 roku życia zdobywała wiedzę i umiejętności artystyczne.
Chętnie pomoże także w przygotowaniach do egzaminów do szkół plastycznych lub na studia artystyczne- wykrzesa każdy ułamek talentu, a być może rozbudzi w kimś pasje do sztuki. Propozycja Kamili, którą przyjąłem z radością stanowiła zatem rozwiązanie problemu, a sam pomysł dobrze wpisywał się w moją idee integracji społeczności wiejskiej oraz lokalnych środowisk. Natychmiast poprosiłem o "błogosławieństwo" i wsparcie Dyrektora Centrum Kultury w Głuchołazach pod skrzydłami którego i Gminy funkcjonuje biblioteka i świetlica wiejska, bo to właśnie świetlicę wiejską uznałem za najwłaściwsze miejsce dla tej inicjatywy. Centrum Kultury podzieliło się z nami materiałami i wsparło wieloma cennymi radami. W świetlicy razem z Kamilą zorganizowaliśmy minipracownię artystyczną- na razie jest "mini", bo projekt chcę rozwijać.
Chciałbym jeszcze bardziej zaangażować społeczność szkolną, a przede wszystkim zmobilizować mieszkańców i innych lokalnych działaczy do pracy. Początkowo zajęcia dedykowaliśmy przede wszystkim najmłodszym mieszkańcom, jednak twórcze zaangażowanie i aktywne uczestnictwo osób dorosłych, którzy przybyli ze swoimi pociechami lub sami skłoniło nas, aby rozszerzyć formułę zajęć i zaprosić również młodzież i dorosłych- w tym osoby starsze, które m.in. w taki sposób można aktywizować i organizować im czas wolny. O nikim nie wolno zapominać- zachęcamy do uczestnictwa i zapraszamy wszystkich. Moim obowiązkiem i rolą jest, aby organizować i wspierać podobne wydarzenia. Narazie zajęcia są prowadzone w małej grupie (ograniczenia przestrzeni, sprzętu i oprzyrządowania)- na chwilę obecną są to grupy ok. 15- osobowe, ale kolejne zajęcia cieszą się coraz większym zainteresowaniem zarówno ze strony dzieci jak i dorosłych, dostajemy z Kamilą wiele zapytań, niektóre dzieci nie mogą doczekać się kolejnych zajęć (urwisy liczą, że zerwą się na chwilę, aby zagrać w billarda :) ).
FINANSOWANIE INICJATYWY
Skąd fundusze na realizację pomysłu? Materiały i sprzęt, który obecnie jest na stanie minipracowni kosztował kilkaset zł. Kwotą ok.150zł dysponowałem jeszcze w funduszu sołeckim, pozostałą kwotę, tj. ok. 200zł wyłożyłem z własnej kieszeni. Radość maluchów, satysfakcja z działalności na rzecz wsi i jej mieszkańców są bezcenne. Większość sprzętu i materiałów zakupiłem po konsultacjach z Kamilą przez internet, drobnostki w lokalnych punktach.
CO SIĘ DZIAŁO ?:
Na pierwszych zajęciach wyrabialiśmy z gliny ozdoby świąteczne. Na drugich zajęciach Pani Kamila uczyła m.in. budować bryły z gliny. Zawsze też można spróbować swoich sił w rysunku. Na kolejnych zajęciach będziemy sukcesywnie rozszerzać ofertę o zajęcia z wybranych technik rzeźby, rysunku i malowania, wyrabiania przedmiotów z gipsu i/ lub masy solnej i inne. Mamy nadzieję także, że uda się zorganizować specjalne pokazy w profesjonalnej pracowni w Centrum Kultury w Głuchołazach.
Dla młodszych uczestników i uczestniczek, którzy będą wykazywać się wyjątkową aktywnością (regularny i twórczy udział w zajęciach) przygotowane będą upominki i dyplomy, które zafunduję, a prace oprócz tego, że będziemy chcieli się nimi pochwalić na forum wsi przy okazji wydarzeń kulturalno- rozrywkowych każdy swoje może zabrać do domu. Zawsze też można liczyć na ciepłą herbatę i słodki poczęstunek dla łakomczuchów.
Dobry artykuł!0
Nie lubię0