-
Opublikowano: 25 czerwiec 2019
-
Poprawiono: 25 czerwiec 2019
-
25 Cze 2019
-
Odsłony: 4380
(Artykuł przeczytasz w 2 - 3 minut)
Wkroczymy na chwilę do wielkiej polityki. Bo choć skupiamy się na Głuchołazach, to ta wielka polityka ma coś z naszym grodem wspólnego. Jest nim poseł Kamil Bortniczuk.
Poseł i zarazem rzecznik partii Jarosława Gowina zbiera pozytywne opinie człowieka, który wypowiada się z kulturą, wbrew temu, co robią jego koledzy z PiS, którzy starają się przekrzyczeć oponenta. I za tą kulturę oraz wiedzę zbiera pochwały - nawet wśród redakcji i dziennikarzy sympatyzujących z opozycją. Niemal peany pochwalne na cześć posła można było przeczytać w jednym z tygodników związanych z opozycją. Pisano niedawno, o tym że poseł "harata w gałę", choć to domena oponenta z drugiej strony polityki, znanego z tego określenia, b. premiera, Donalda Tuska. Pisano także o tym, co już wspomnieliśmy - o spokoju w rozmowach i politycznej kulturze.
Tym razem jednak dobra passa w mediach posła nieco zbledła. Kamil Bortniczuk bowiem napisał o dziewczynce, która staje przed sejmem, by protestować przeciwko ignorowaniu tematu zmian klimatycznych, że "trudno o niej powiedzieć, że jest rezolutna"
Chyba nie takich komentarzy na Twitterze oczekiwał nasz poseł, bo ilość epitetów, jakie "poleciały" pod wpisem sięgnęła zenitu. Samych komentarzy jest 744, z czego większość to, czasami ostra krytyka posła.
"Co w tym, co ta dziewczyna mówi, jest głupiego? Pan na czworo dzieci. Trudno mi uwierzyć, że ten tweet wyszedł spod ręki ojca czwórki.",
"A teraz proszę stanąć obok i pomyśleć, że ktoś w ten sposób mówi o pańskim dziecku. Przyjemne to jest? Na miejscu? No chyba jednak nie."
"Brawo Panien poślę! Jest Pan wspaniałym i odważnym mężczyzna, że musiał Pan zabrać głos ws 13 latki "
"Trudno o autorze tego, pozbawionego rozsądku i taktu, wpisu sądzić, że jest rezolutny, a jego miałkość intelektualna każe stwierdzić, iż w dzieciństwie do pięt nie dorastał tej dziewczynce."
"Obraza pan 13 latkę tylko dlatego, że ma poglądy inne niż pańskie. Takie dojrzałe..."
To tylko kilka wpisów. Są oczywiście te, które posła bronią:
"Żal mi tej małej, zwlaszcza, ze mama zamiast ją chronić, wysyła na ulicę.. To jest wykorzystywanie naiwnosci dzieci. Szkoda, ze dziweczynkacnie ma rodziny, która się o nią troszczy."
"Sama się zdecydowała występować publicznie,a Rodzice powinni jej wytłumaczyć, że musi umieć obronić swoje rację. Jeśli jej pozwolili to zdają sobie sprawę że odbierają jej dzieciństwo. 15 lat to czas na naukę i wakacje. Nigdy swoje dziecko nie wystawiłam bym na taki stres."
Poczytajmy zresztą sami. Komentarz zobaczycie po kliknięciu ">" na dole wrzutki.
Dobry artykuł!0
Nie lubię0