Ludzie są dziwni jesli myślą ze Grzegorz dokona jakiegoś cudu w naszym mieście! A co on moze? Nieobyty, niedoswiadczony, milczacy na sesjach. Czy on w ogóle potrafiły reprezentować miasto i gminę? Przecież burmistrz musi przemawiać ciagle, znać sie na wielu sprawach itp. Grzegorz bedzie tylko marionetka w rękach rady miejskiej. Skąd w ogóle wziął sie ten kandydat? Nawet w pracy sobie nie bardzo radzi a co dopiero z takim stanowiskiem.....
Nikt już zapewne nie oczekuje cudów, już nikt nie oczekuje.
Ciekawe czyją marionetką jest obecny burmistrz.
przecież rozkładał ręce i mówił, że to nie on..............to radni.
.....to przecież może być tak samo...a może będzie lepiej, gorzej już nie może być.