Cytuję Tomasz Szamot:[quote name="kasia"]Włączanie bibliotek w różne twory, nawet w tzw. centra kultury jest sprzeczne z ustawą o bibliotekach. Byrektor instytucji nadrzędnej nie jest nigdy z wykształcenia bibliotekarzem, stąd organizacja, zasady pracy biblioteki są mu znane z opowieści i obserwacji własnej. Cierpi też na tym fundusz biblioteki, bo zawsze są ważniejsze cele niz te, które wyyślają bibliotekarze, często decydują też o właściwym księgozbiorze...
Art. 10. Biblioteki jako jednostki organizacyjne
Biblioteka może stanowić samodzielną jednostkę organizacyjną albo wchodzić w skład innej jednostki.
Ustawa o bibliotekach
Stan prawny aktualny na dzień: 09.05.2022
Dz.U.2019.0.1479 t.j. - Ustawa z dnia 27 czerwca 1997 r. o bibliotekach
Może ale nie musi, to jest to.
To "może" wchodzić w skład innej jednostki" pojawiło się w 1997. Do tej pory były to instytucje samodzielnie, a to dodane "może" na ogół bardzo źle wpłynęło kondycję bibliotek. Od kiedy głuchołaska biblioteka przeszła pod zarząd CK? Od kiedy stała się jednym z kółek CK i zazgrzytało w relacjach, bo negatywne skutki tego połączenia od razu się pojawiły.
Dziwią mnie argumenty przeciwników rozłączenia : bo wojna na Ukrainie i takie manewry w Głuchołazach, a czemu nie wojna w Syrii, albo głodujące dzieci w Etiopii?
Zbudowałem nową siedzibę biblioteki, której budynek został nagrodzony....no teraz do GTBS-u i będzie mnóstwo mieszkań, chyba, że wszystkie prywatne fundusze już się wyczerpały. Problem z umiejscowieniem biblioteki, stanu pomieszczeń faktycznie był poruszany od wielu lat i w końcu się nim zajęto.
Głuchołaska biblioteka w założeniu miała świadczyć usługi całej gminie, a tu, likwidacja punktów we wioskach. W mieście wszystko, a wioskowym telewizor wystarczy i net = tylko , ze to nie jest troska gminy o mieszkańców. To mieszkańcy sami sobie indywidualnie, na własny koszt organizują. Co ma więc gmina dla mieszkańców wiosek? 77 lat po wojnie zostały skanalizowane.
Zapomniałam. W każdej wiosce jest kościół. Wystarczy.