ale tłumaczenie urzędniczki...hahaha, że może kilka minut więcej naliczyć...ale jak ja nie chcę tych kilku minut więcej??? więc odjeżdżam, a na to miejsce parkuje kolejny klient i płaci częściowo za te same minuty za które ja dokonałem opłaty...ktoś powie, że to pierdoła, ale czy na pewno??? komuś może faktycznie zależało, by te 5 groszy więcej "po cichu" wymusić dyskretnie, no bo jak się dziennie i miesięcznie i rocznie sprawdzi, to tych 5-cio groszówek "trochę" będzie...to czemu sami radni nie uchwalili stawki od razu 2 złote i 10 groszy lub 2 złote i 20 groszy??? czyżby głosowali i decydowali o czymś, o czym w ogóle pojęcia nie mają??? bo jeśli głosowali nad stawkami, nie wiedząc jakie monety przyjmuje parkomat, to chyba o czymś to świadczy i niekoniecznie o najlepszej kondycji radnych i ich ekspertów...jak widać wraz z mandatem na radnego rozumu nie przybywa
Może warto pamiętać kto zgotował nam ten los? Z tego co wyczytałam w gazecie to projekt burmistrza a za tym szajsem zagłosowali Grzegorz Ptak, Andrzej Gębala, Szymon Pleszczak, Stanisław Szul, Mariusz Migała, Justyna Miksa, Adam Łabaza, Andrzej Tokarz, Zbigniew Juziuk, Ryszard Udziela, Edward Kubowicz, Maciej Dorosz. Pozostali byli przeciwni.